2013-11-16 Morsowa kąpiel dla Jasia

Zgodnie wcześniejszą zapowiedzią dzisiaj kąpaliśmy się dla 6-cio letniego Jasia, który urodził się z obciążeniem genetycznym-galaktozemią a we wczesnym niemowlęctwie został zakażony urosepsą, która spowodowała dodatkowe uszkodzenia jego układu nerwowego.

Poprzez naszą kąpiel chcieliśmy pokazać Jasiowi, że nie jest sam, że jego los nie jest nam obcy. Przed godz. 11 dołączyła do nas Justyna z "Drużyny dla Jasia", która przekazała nam smutną informację, że stan zdrowia Jasia znacznie się pogorszył i że Jasiu walczy w szpitalu o życie.

Po tradycyjnej prezentacji i rozgrzewce ustawiliśmy się przy banerze z kolorowym napisem "Morsujemy dla Jasia". Następnie udaliśmy się do wody i tam również ustawiliśmy się do pamiątkowego zdjęcia z napisem "Morsujemy dla Jasia". Po wykonaniu pamiątkowych zdjęć oraz okrzykach na cześć Jasia każdy oddał się swojemu ulubionemu sposobowi morsowania, niektórzy skakali, pływali, medytowali inni oddawali się ciekawym dyskusjom. Jak zawsze kąpiel trwała dość długo a niektórych to naprawdę ciężko było "wygonić" z wody :)

Jeśli ktoś chciałby zapoznać się historia Jasia albo wpłacić jakieś złotówki na jego rehabilitację dodaję stronę DlaJasia.org.

Po kąpieli udaliśmy się do "Przyjaciół i znajomych" na zebranie, którego tematem było omówienie bieżących spraw związanych z działalnością klubu.

Dziękujemy wszystkim za przyłączenie się do wspólnej kąpieli dla Jasia.
Jasiu, jeszcze raz życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia, jesteśmy z Tobą!!!

Z morsowymi pozdrowieniami
Ania

Kategoria: