2016-02-27 Kąpiel w Dobrodzieniu

Mirella

Dobrodzień powitał nas piękną słoneczną pogodą, wspaniałą atmosferą oraz oprawą stworzoną przez miłych i gościnnych gospodarzy. Po rejestracji, trzy dzielne Wrocławskie Morsy: Zosia, Leon i Zbyszek, wzięły udział w wielkiej paradzie Morsów ulicami Dobrodzienia, prowadzonej przez mażoretki  i orkiestrę dętą . Skromny liczebnie udział w Zlocie Wrocławskich Morsów, rekompensował największy a przez to bardzo widoczny baner klubowy.  Otwarcia dokonała Pani Burmistrz miasta w otoczeniu miejscowych oficjeli, notabli i sponsorów. Po części oficjalnej przystąpiono do rozgrzewki. W międzyczasie część kąpieliska oczyszczono z centymetrowej tafli lodu, i Morsy mogły przystąpić do tego, „co tygrysu lubią najbardziej”, czyli kąpieli w zimnej i mokrej wodzie. Po wyjściu z wody każdy z Morsów otrzymał pamiątkowy piękny medal. Następnie można było ogrzać się przy wielkim ognisku i przystąpić do tak lubianej przez wszystkich części konsumpcyjno – gastronomicznej. A było co konsumować. Pyszna grochówka, bigosik i kiełbaska z rusztu – mniam. Na deser własne wypieki Morsów z Dobrodzienia. Ciast było tak wiele i takie pyszne – oczy by jadły, ale brzuszek już był pełny. Ukojeniem dla niezaspokojonej chęcią pożerania ciast duszy, była loteria fantowa. Bardzo szczęśliwa dla Wrocławskich Morsów, gdyż żadne nie wyjechało bez wylosowanych przez „sierotkę Marysię” fantów. Czas minął szybko i bardzo miło. Ale rozstania nadszedł czas. Z zaproszeniem na następny jubileuszowy piaty, prawdopodobnie dwudniowy Zlot, oraz serdecznymi pozdrowieniami dla wszystkich członków Klubu a szczególnie dla Prezes Joasi, Wrocławskie Morsy szczęśliwie wróciły do domu, z mocnym postanowieniem wzięcia udziału w przyszłorocznej imprezie.

Zbyszek

  • DSCN8065
  • DSCN8069
  • DSCN8071
  • DSCN8076
  • DSCN8080
  • DSCN8087
  • DSCN8094
  • DSCN8095
  • DSCN8100
  • DSCN8101
  • DSCN8105
  • DSCN8108
  • DSCN8117
  • DSCN8126
  • DSCN8127

Kategoria: