V Inwazja Morsujących Mikołajów w Świnoujściu nie mogła odbyć się bez uczestników naszego stowarzyszenia.
Poniżej relacja z tej imprezy według naszego kolegi Krzysztofa Swencha;
"Jadąc na taki zlot Mikołajów każdy mors poczuje jak wielka siła drzemie w tych uczestnikach. Wyglądało to tak dostojnie i kolorowo co wzbudziło uznanie wszystkich przyglądającym się temu ludziom. Uśmiechający policjant, czuł radość, że to właśnie w ich mieście dzieje się coś takiego, każdy mors uczestniczący w tej imprezie, czuł że jest wyjątkowy. Pogoda tego dnia też sprzyjała całej sprawie i na czas kąpieli Morsów nie spadła jedna kropla z gęstych ołowianych chmur, bo niebo też nie widziało tego dnia tylu wesołych dusz w jednym miejscu. Brawo my"