W styczniu pierwszy raz z moją koleżanką Natalią morsowałyśmy i cieszę się, że mnie namówiła na to. Dzień wcześniej panikowałyśmy trochę czy w ogóle damy radę wejść do wody, ale gdy przybyłyśmy na miejsce wszystkie obawy zniknęły.
Niesamowita i przyjazna atmosfera daje pozytywnego kopa! Potem adrenalina i emocje trzymały nas cały dzień. Wróciłyśmy tydzień później tak samo nakręcone tą niesamowitą energią i wrócimy jeszcze nie raz! Plus za waszą wspaniałą organizację ;)
Daria i Natalia ;)