Moje pierwsze morsowanie miało miejsce 25 listopada 2022 roku w Żegiestowie Zdroju, kiedy byłam w sanatorium. W życiu nie przyszło by mi do głowy żeby morsować, ale jeden z kuracjuszy zaproponował żebym spróbowała, bo sam morsował już od piętnastu lat.
Mając takiego instruktora, zdecydowałam się wejść do wodospadu i ogromnie się z tego cieszę😃
Tak mi się to spodobało, że po powrocie do domu zaczęłam szukać kogoś z kim mogłabym morsować. Szczęśliwie poznałam Tereskę i Anię z którymi w styczniu 2023 roku pojechałam na Morskie Oko we Wrocławiu i razem z naszymi Wrocławskimi Morsami weszłam pierwszy raz tutaj do wody🥶👍
Od tamtej pory nie wyobrażam sobie, żeby choć raz w tygodniu nie zamorsować, nie poczuć tego wspaniałego uczucia lekkości, gdy wyjdzie się z wody i nie przeżyć tej wspaniałej atmosfery jaka towarzyszy naszym spotkaniom i wspólnemu morsowaniu🤩🥰❤️ 🥶😘
Pozdrawiam wszystkich Morsów😘😘
Kategoria: Pierwsze wrażenia